DROZDOWISKO - Teresa Drozda

Oglądam w Czechach kilkadziesiąt spektakli rocznie. Czegoś tak dobrego jeszcze nie widziałam. Aczkolwiek spektakle o podobnej sile rażenia wizualnego i aktorskiego da się obejrzeć w Polsce przynajmniej raz na sezon. I w tym sensie ?Mefisto? nie jest dla mnie objawieniem. Niemniej przestrzeń kapiącego od złota teatru, w którym grali podobni Höfgenowi aktorzy (był to teatr niemiecki), świadomość tego, że spektakl przygotował team słowacki, a w Słowackim Teatrze Narodowym rządzi polityka, czyni to przedstawienie absolutnie wyjątkowym.